Główny Szlak Beskidzki
Forum strony www.gsb.go.pl
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Główny Szlak Beskidzki Strona Główna
->
Pomoc i pytania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
----------------
Zdobywcy
Pomoc i pytania
Opinie i uwagi
Inne
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
waldek
Wysłany: Wto 12:31, 09 Lis 2010
Temat postu:
magdala ciekaw jestem czy udło ci się przejsc gsb jakas relacja by sie przydała bo podobnie jak ty zamierzam wybrac sie na ten szlak róniez na dziko i ze skromnym kieszonkowym
Magdala
Wysłany: Śro 20:33, 28 Lip 2010
Temat postu:
Przepraszam za brak polskich liter, ale klawiatura mi sie popsula.
Mam takie pytanie: zamierzam spac naprawde dziko, czyli pod golym niebem, ewentualnie korzystajac z wiat przy szlaku. Pytam o strone prawna takiego zamyslu jak i wasze opinie. Ruszam w sierpniu i mam nadzieje, ze noce beda w miare cieple. Jest to spowodowane brakiem namiotu i brakiem duzych pieniedzy, mam jedynie 300zlotych a chcialabym zrobic calosc, a cos trzeba jesc...
hilaran
Wysłany: Sob 16:06, 02 Maj 2009
Temat postu:
Dzięki bardzo, duża pomoc
Mówiąc o Bieszczadach, tak, miałem przede wszystkim BPN, ale nie tylko. W Bieszczadach po prostu ciężko znaleźć dobre miejsce przy strumyku. Beskidem Żywieckim nie martwię się wcale - mam tam domek i znam praktycznie wszystkie pasma. Najbardziej niepokoją mnie Gorce, z tego co wiem to straszna dzicz, więc liczę się z tym, że to przede wszystkim tam będziemy musieli spać na dziko. Zresztą ja osobiście wolę rozbić się w lesie, niż w zatłoczonym schronisku. zawsze to bliżej natury
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
t.raper
Wysłany: Czw 14:25, 30 Kwi 2009
Temat postu:
To już właściwie było omawiane, ale nie zaszkodzi przypomnieć.
Nocować pod namiotem można wszędzie, ale nie wszędzie jest to legalne i zgodne z prawem. Właściwie w świetle prawa tylko pola namiotowe, parcele prywatne (oczywiście za zgodą właściciela) i obszary przy schroniskach (też trzeba pytać o pozwolenie) są miejscami, w których śmiało i bez obaw o konsekwencje natury prawnej namiot można rozbić.
W pozostałych miejscach, niestety nie jest to już dozwolone.
Oczywiście podejrzewam, że skoro macie już cały GSB schodzony, nie jesteście nowicjuszami i niejedną noc na dziko macie za sobą. Zatem wiecie, że nietrudno w polskich górach zaszyć się w lesie na całkiem przyjemny nocleg. I nie trzeba obawiać się nalotu służb mundurowych. Czasem nocowałem kilka nocy z rzędu na jednym miejscu i nie widzialem nawet jednego funkcjonariusza.
Kwestia Parków Narodowych i rezerwatów to sprawa zupełnie odmienna i tutaj raczej nie liczyłbym na pobłażanie strażników w przypadku zdybania pod namiotem na obszarze takiego obszaru chronionego. Dlatego rozumiem, że pisząc o Bieszczadach nie miałeś raczej na myśli BPN?
Tyle kwestie prawne. Prejdźmy do praktyki.
Na całej trasie GSB nawet w najbardziej rozdeptanym i nasączonym turystyczno-komercyjną infrastrukturą Beskidzie Śląskim można znaleźć atrakcyjne miejsca do rozbicia namiotu na dziko. Tak więc w Beskidzie Śląskim w paśmie Stożka, po wschodniej stronie poniżej grzbietu (kłopoty z wodą) oraz w masywie Baraniej Góry (w dolnych partiach), szczególnie za Magurką Radziechowską, gdzie dostęp do źródeł jest o wiele lepszy.
W Beskidzie Żywieckim od stacji "Słowianka" do przełęczy Pawlusiej teren dobry do noclegu na dziko, masa strumieni, również tych niezaznaczonych na mapie. Generalnie na tym odcinku jest dość "mokro". Niestety im dalej w Żywiecki, tym dalej od zaopatrzenia, warto wiec o tym pomyśleć zawczasu. Nie samą wodą człowiek żyje
W Żywieckim szlak biegnie dość wyraźnym grzbietem, zatem chcąc rozbić się na dziko i mieć dostęp do wody, trzeba będzie schodzić ze szlaku nieco niżej w dół stoków w poszukiwaniu "ujęć". Dotyczy to zresztą nie tylko strony polskiej, ale także i naszych południowych sąsiadów. Bardzo podobnie sprawa ma się w paśmie Policy. Oraz w innych beskidzkich pasmach, przez które przebiega GSB (w B.Sądeckim albo w Gorcach)
Z Beskidem Niskim jest - wbrew pozorom - różnie. Ale ogólnie rzecz biorąc z noclegiem na dziko w tych górach problem chyba jest najmniejszy.
Myślę, że przy odrobinie dobrej woli w każdym z tych rejonów da się znaleźć jakiś sympatyczny skrawek terenu pod namiot.
Mam nadzieję, że pomogłem
Pozdrawiam
hilaran
Wysłany: Wto 14:55, 28 Kwi 2009
Temat postu: spanie na dziko
Takie pytanko... Zrobiłem już wszystkie odcinki GSB ale pojedynczo. W tym roku chcemy z moją kobietą zrobić całą długość GSB. Pytanie brzmi: jak wygląda sprawa ze spaniem na dziko? Chodzi mi o namiot oczywiście. W Bieszczadach na przykład to kiepska sprawa, bardzo mało strumyków w niedalekiej odległości od szlaków. Jak to wygląda przy GSB?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin