Autor Wiadomość
Meser
PostWysłany: Pią 11:04, 04 Cze 2010    Temat postu:

30 dni to strasznie dużo jak na GSB i spokojnie się wyrobicie - średnioto około 5 godzin marszu dziennie, przy około 17,5 kilometrach. Przy takim założeniu można spokojnie założyć 4-5 dni na "nicnierobienie" i wtedy zrobić sobie przerwy na pranie, leżenie itepe, itede.

Ja na taka wyprawę wziąłem 3 koszulki szybkoschnące + 1 bawełnianą do spania. Czyli: jedna na grzbiecie, jedna się suszy, jedna zapasowa + piżamka, w której też można ewentualnie wędrować. Tak samo 4 pary skarpet 4 gatki. Codziennie wieczorem robię pranie, jeśli jest ciepła noc to do rana wyschnie, czasem dosycha na plecaku następnego dnia.
Arti
PostWysłany: Czw 19:38, 03 Cze 2010    Temat postu: gsb

Witaj
Ja ruszam w niedziele od wołosatego biore 5 par bielizny na zmiane, z praniem zrobie tak, po dotarciu do celu w 4 dniu spawdzam pogode na dzień następny piore i susze w nocy i w następny dzień aż wyschnie.Oczywiście w 5 dniu przehodze mniej ale mam na 4 dni ciuchy.
Artur
świetlik
PostWysłany: Śro 18:26, 26 Maj 2010    Temat postu: prozaicznie i przyziemnie ;)

Witam,
mam takie śmieszne, pozornie prozaiczne pytanie: jaki polecacie sposób na pranie? Wiadomo, podczas tak długiego marszu trzeba od czasu do czasu coś przeprać- jaką najlepiej obrać taktykę: wziąć więcej rzeczy, wyprać jakieś dwa razy podczas trasy, czy lepiej wziąć mało rzeczy i prać często? Jak radzicie sobie z suszeniem, żeby nie tracić na to zbyt dużo czasu? My w zeszłym roku szliśmy Głównym Sudeckim no i właśnie wtedy wypraliśmy się raz, ale warunki pogodowe nagle się popsuły i nie było możliwości dobrego wysuszenia rzeczy. Szliśmy w końcu z ciężkimi plecakami z mokrymi rzeczami, które nam zatęchły i właściwie nadawały się tylko do ponownego prania. Chciałbym w tym roku tego uniknąć. Jak szacujecie ile brać rzeczy jeśli planujemy GSzB przejść w około 30 dni?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group