Główny Szlak Beskidzki

rambler · Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Razem z kumplem będziemy napierać na GSB z początkiem września, prawdpodobnie trzeciego. Jeśli ktoś wtedy też ma zamiar uderzać w te rejony to możemy pewne odcinki przejśc razem:) My chcielibyśmy przejść tę trase wdwa tygodnie, ale to raczej nierealne:) Pozdrawiam wszystkich górskich tuptusiów Very Happy

piter · Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

z tego co mi wiadomo przejscie w dwa tygodnie JEST REALNE, niemniej chyba jednak toche mija sie z celem, bo przy takim tempie nie ma czasu na podziwianie czegokolwiek poza czubkami swoich butow, ew. plecaka i nog kolegi przed Toba. moze wiec lepiej skrocic trase nieco, ale skorzystac na tym w inny sposob??

rambler · Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

nie ma takiej opcji,żeby skracać drogę, szlak musimy przejść cały Smile

Co najwyżej zajmie nam to trochę dłużej:] Mija sie z celem?:] a skąd wiesz jaki mamy cel? Razz

Zapomniałeś,ze to my idziemy, nie Ty:P Jedni idą podziwiać i gapić sie na kwiaty i górskie zachody słońca a inni idą dla wysiłku fizycznego i przełamywania swoich słabości oraz wyrabiania kondychy-wszystko zależy od postawionego celu. Tak naprawdę będziemy szli takim tempem jakie będzie nam odpowiadało i wszystko wyjdzie w praniu, w zalezności od napotkanych, nowo poznanych ludzi na szlaków, pogody i naszego samopoczucia:) Ale szlak chcemy przejśc cały - to nie ulega wątpliwości:] W tej chwili myślę,że 17 dni to optymalny czas, wychodzi wtedy 30km dziennie. Mamy już z kumplem dwie chętne, które sie do nas zgłosiły z chęcią towarzyszenia nam:) Będzie wesoło Very Happy

I właśnie czekam na przesyłke namiotu zakupionego specjalnie na ten wypadzik:)

rado · Gość

Powodzonka:) Zazdroszcze Wam, że możecie sie zdecydować na taki wypadzik nie licząc czasu.
U mnie tylko 10 dni roboczych urlopu i ani dnia więcej:(

rambler · Dołączył: 17 Cze 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

No właśnie nie do końca tak to wygląda...lipiec, sierpień pracuje, dopiero wrzesień mam wolny, poza tym 22 mam wesele przyjaciółki, na którym musze sie pojawić,więc będzie trzeba sie wyrobić do tej daty:] I nie wiem czy poprawka mi nie wyskoczy w czasie trwania wypadu....esz:]

miki818 · Gość

wybiegam sie na GSB 1 wrzesnia wieczorem z narzeczoną. Cel? Przejście ile sie da w rozsadnm tępie... i zobaczenie ile się da. Minimum to dla nas dojście do Krościenka a max. to przejście Sądeckiego. Zamierzamy zakończyś cały wypad ok.12-13 wrzesnia więc myslę że to bardzo spokojny i realny plan. Namiot ze sobą więc troche do tachania bedzie, pozatym niewiadomo co i jak z pogoda. Zycze powodzenia wszystkim tym którzy się też wybierają..może spotkamy się na szlaku:)

Meser · Dołączył: 01 Kwi 2009 Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów

rambler, mimi1818 - i jak ? Przeszliście? Jakieś uwagi? Hm...